Wyprawka szkolna.
Kończące się lato, przyprawia o zawrót głowy wszystkich rodziców, którym sen z powiek spędzają szkolne zakupy dla dzieci. Szczególnie, że producencie artykułów szkolnych zwęszyli na tym niezły biznes i stale podnoszą ceny swoich produktów, gdyż wiedzą, że rodzice, chcąc nie chcąc, muszą swojemu dziecku szkolną wyprawkę zafundować. Co roku nową, bo przecież stara szybko się zużywa i niczym ubrania, wychodzi z mody a dzieci nie chcą czuć się gorsze od swoich rówieśników, mając piórnik z bohaterami niemodnej bajki. Jeszcze gorzej jest w przypadku rodzin, które posiadają więcej niż jedno dziecko. Nie mogą one liczyć na to, że jedno dziecko przejmie podręczniki po drugim, ponieważ Ministerstwo Edukacji skutecznie dba o to, by program nauczania w poszczególnych klasach zmieniał się, co roku, przez co księgarnie i wydawnictwa oferujące podręczniki szkolne świetnie zarabiają, a portfele rodziców przechodzą na ścisłą dietę. Wyprawka szkolna to dziś duże obciążenie rocznego budżetu rodzinnego.